foto-mosir.wlodawa.eu
2014-01-14
MOSiR chce skrócić basen o 3 cm
Gospodarze włodawskiego MOSiR-u próbują przekonać wykonawcę niecki krytej pływalni do skrócenia jej o 3 centymetry. Austriacki producent się na to nie zgadza.
W grę wchodzą oszczędności rzędu 50 tys. zł. O tyle mniej w ciągu roku MOSiR musiałby zapłacić ratownikom. Przy obecnych gabarytach niecki (25 m 2 cm) przepisy lokują włodawski basen w przedziale od 25 do 49,99 m. Oznacza to, że bez względu na liczbę osób w wodzie, pływalnię powinno nadzorować dwóch ratowników. Gdyby basen miał trzy centymetry mniej, wystarczyłby tylko jeden.
- Kiedy pierwszy raz rozmawiałem z przedstawicielem austriackiego producenta o możliwościach skrócenia niecki, to zareagował na nasz wniosek pozytywnie - opowiada Janusz Urbański, dyrektor MOSiR. - Przygotowaliśmy więc projekt techniczny. Wtedy okazało się, że poszczególne działy austriackiej firmy wydały opinie negatywne.
Austriacy odrzucili włodawski projekt, ale zgodzili się przygotować własne rozwiązanie. Dyrektor Urbański obawia się jednak, że będzie ono znacznie droższe.
- Nie pozostaje nam nic innego, jak pracować nad innym rozwiązaniem, które zaakceptuje producent - dodaje Urbański.
Kryty basen we Włodawie uroczyście otwarto w styczniu 2013 roku. W tym roku radni okroili budżet MOSiR o 100 tys. zł.
Źródło: www.dziennikwschodni.pl