Rozmowy branżowe Konferencje Academy of Pool Experts Dodaj firmę Newsletter TV Basenprof
Aktualnościwięcej aktualności


















2021-09-03
Sezon 2021- rozmowa z Mateuszem Kujawą prezesem WSR
Koniec sezonu letniego to moment na symboliczne podsumowanie części roku. Ten akurat był specyficzny, ponieważ przedłużający się lockdown zaburzył rynek usług ratownictwa wodnego i procedury stosowane w poprzednich latach, w tym roku stały się bezużyteczne. O spostrzeżenia i wnioski dotyczące ostatnich miesięcy zapytaliśmy Mateusza Kujawę - prezesa Fundacji Wodna Służba Ratownicza.


Diana Sinkiewicz: Jak wyglądał czas pandemii z perspektywy służby ratowniczej? Z jakimi problemami się zetknęliście, co było najtrudniejsze?


Mateusz Kujawa: W roku 2021 mieliśmy tak naprawdę trzy zrywy organizacyjne, które moglibyśmy porównać do standardowego sezonu letniego.
Pierwszy był na przełomie marca i kwietnia br., kiedy wzrosty zachorowań na Covid-19 powodowały zwiększoną potrzebę rąk do pracy w systemie ochrony zdrowia, a otwierające się szpitale tymczasowe potrzebowały bardzo dużej ilości ludzi do pracy.
Z drugiej strony, zamknięte w czasie lockdownu obiekty basenowe spowodowały, że ratownicy wodni pozostawali bez zajęcia, dlatego odpowiedzieliśmy na potrzeby szpitali kierując do pracy w tych placówkach naszych ratowników. Zadania te stawiały nas w obliczu zrealizowania usługi nawet na 30 tyś roboczogodzin w jednym miejscu, co było wielokrotnie większym wyzwaniem od obsługi nawet dużego parku wodnego. Było to naprawdę wymagające logistycznie działanie, które charakteryzowało się dużą dynamiką zmiany, bo liczba potrzebnych ratowników zmieniała się każdego dnia.

Pod koniec maja ogłoszono prawdopodobny termin zakończenia lockdownu – byliście przygotowani na przesunięcie swoich ludzi do pracy na baseny i kąpieliska?


Wraz ze spadkiem liczby hospitalizowanych osób, na horyzoncie pokazała się data otwarcia pływalni krytych dla klientów indywidualnych przypadająca na 28.05.2021 r. Dla naszej organizacji, która wykonuję kilkadziesiąt usług ratownictwa wodnego w różnych obiektach  jednocześnie, był to czas wzmożonej pracy. Czyli sezon drugi…
Po tak długiej przerwie, konstruowaliśmy nasze zespoły często od nowa, dowiadywaliśmy się o nowych zagrożeniach wynikających z długiego okresu zamknięcia, do tego dochodziły kwarantanny itp. Niestety, wiele osób zmieniło swój zawód na bardziej „odporny” od lockdownów. Tak wiec z pomocą koordynatorów organizowaliśmy spotkania, uzupełnialiśmy grafiki, aktualizowaliśmy u zarządzających uprawnienia ratowników, uzupełnialiśmy odzież i rozpoczynaliśmy nowe szkolenia. Dzięki ciężkiej pracy całego zespołu nie mieliśmy usługi, która przez nas została opóźniona w otwarciu. Wszystkie baseny z którymi współpracujemy zostały otwarte.

Chyba pierwszy raz doszło do sytuacji, w której mobilizację organizacyjną w zakresie ratownictwa, którą zwykle rozpoczyna się przed wakacjami, trzeba było wykonywać dużo wcześniej. Jak więc przebiegały przygotowania do sezonu wakacyjnego?


To prawda, trzeci sezon - ten właściwy, letni – zaczynał się 3-4 tygodnie od uruchomienia obiektów całorocznych. Musieliśmy się wtedy zmierzyć z zapewnieniem ratowników wodnych w obiektach sezonowych. W związku z zamkniętymi pływalniami na początku roku kalendarzowego, wiele kursów na ratowników wodnych się nie odbyło, co powodowało mniejszą ilość dostępnych osób do pracy. Konkurencyjność ofert była zróżnicowana, wiele propozycji pracy w swej treści nie miała informacji, które pozwoliłyby na zaplanowanie działań i odpowiednio wcześniejsze przygotowania do realizacji.
Fundacja WSR poza realizacją usług nad morzem, kąpielisk przy aglomeracji śląskiej, czy basenów zewnętrznych w miejscowościach, w których działamy przez cały rok, wykonuje również zadania w miastach, których tradycje ratownicze zniknęły. Przykładem takiego miasta jest Łódź. Umowa z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji przewiduje zatrudnienie ratowników wodnych w sezonie na trzech pływalniach odkrytych, trzech kąpieliskach i trzech przystaniach. Jest to trudne zadanie z uwagi na niską ilości gotowych do pracy ratowników wodnych i atrakcyjność innych ofert pracy np. nad morzem. Dodatkowo pierwszy raz w historii naszej działalności spotkaliśmy się z wielorazowym „porzuceniem” przez inne podmioty umów po ich zawarciu. W takim przypadku zarządzający obiektami np. w Lubinie kontaktował się z nami z prośbą o zadysponowanie 6 ratowników z dnia na dzień z uwagi na odstąpienie wykonawcy od realizacji usługi. Powodowało to dodatkową pracę w i tak już wyjątkowym sezonie.

Ostatnio dość często widać było Wodną Służbę Ratowniczą w głównych stacjach telewizyjnych przy okazjach innych, niż standardowe czynności wykonywane np. na plażach.


WSR mimo trudnych okoliczności i dużej ilości pracy, jednocześnie cały czas rozwija bazę sprzętową oraz komórkę organizacyjną odpowiedzialną za poszukiwania podwodne. Dzięki zaangażowaniu finansowemu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w tym roku na nasze wyposażenie trafił sonar holowany, który jest obecnie  najbardziej zaawansowaną technologią w Polsce. Pozwala nam to na bardzo skuteczne i szybkie poszukiwania ciał, oraz innych obiektów pod wodą. Nasz upór w dążeniu do rozwinięcia wyspecjalizowanej komórki do poszukiwań, powoduje zakończenie wielu tragedii ludzkich przed czasem oraz wykluczenie lub potwierdzenie zaginięć osób na obszarach wodnych.

Na koniec podsumowanie lata i plany na najbliższy czas.


Tą część roku, oraz zakończenie sezonu letniego możemy podsumować jako koniec bardzo trudnego okresu, ale dzięki olbrzymiej pracy całego zespołu WSR możemy pochwalić się sezonem bez utonięć, a także sezonem bez nienależycie zrealizowanych umów. Był to sezon, który doświadczył nas nowymi sytuacjami i wyzwaniami – ale one budują nas jeszcze bardziej i dopingują do ciągłego rozwoju. Na pewno to co przed nami,  jest nie do przewidzenia, ale jestem przekonany, że z moim zespołem, naszymi doświadczeniami i sposobami na rozwiązywanie problemów jesteśmy przygotowani na wiele. Na ten moment mamy gotowe procedury pracy w przypadku rozwoju epidemii, ale też wiele planów na pozyskiwanie nowych ratowników, realizowanie szkoleń, odbudowywanie tradycji ratowniczych przy obiektach, które obsługujemy w przypadku, którym pływalnie będą działać bez nieplanowanych przerw. Każdego dnia wykonujemy pracę, żeby jeszcze lepiej świadczyć nasze usługi.

Dziękuję za rozmowę.


Poniżej fotorelacja z pracy wrocławskiej Wodnej Służy Ratowniczej w tegorocznym sezonie.
Autor: Diana Sinkiewicz - portal Basenprof
Przeczytaj także:
„Drużyna kobiet z WSR Mistrzyniami Polski w ratownictwie morskim”
- www.basenprof.pl/aktualnosci/3017/druzyna_kobiet_z_wsr_mistrzyniami_polski_w_ratownictwie_morskim.html

Ćwiczenia WSR w Parku Wodnym Koszalin” - www.basenprof.pl/coslychac/2910/cwiczenia_wsr_w_parku_wodnym_koszalin.html

„Ratownicy z WSR wspierają służbę medyczną” - www.basenprof.pl/aktualnosci/2778/ratownicy_z_wsr_wspieraja_sluzbe_medyczna.html

„Pokaz akcji ratunkowej WSR” - www.basenprof.pl/aktualnosci/2394/pokaz_akcji_ratunkowej_wsr.html

„Wodna Służba Ratownicza naprzeciw COVID-19” - www.basenprof.pl/aktualnosci/2199/wodna_sluzba_ratownicza_naprzeciw_covid-19.html

„WSR Wrocław Mistrzami Polski w Ratownictwie Morskim” - www.basenprof.pl/aktualnosci/1977/wsr_wroclaw_mistrzami_polski_w_ratownictwie_morskim.html

zamknij

Przeczytaj także

Legionella - prawidłowe praktyki dla hoteli i stref Spa
Epidemia wywołana koronowirusem spowodowała paraliż turystycznej, rekreacyjnej i sportowej sfery życia znacznej części krajów naszego globu. W Europie powoli otwierają się baseny i parki wodne, a także hotelowe strefy Spa. [...]

zamknij

Polecamy firmy


Konferencja Hotel Spa Baseny i Saunaria


Academy od Pool Experts


Agencja Rozwoju Infrastruktury Basenowej



Copyrigth Basenprof © 2012-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie bez zgody Wydawcy zabronione.