Na początku października pisaliśmy o wyborze wykonawcy budowy Parku Wodnego w Tychach. Dzisiaj przedstawimy atrakcje, jakimi obiekt będzie przyciągał swoich gości – już dziś mówi się, że będzie to jeden z najnowocześniejszych parków wodnych w Europie.

Duże wrażenie robi bryła zewnętrzna (projekt wykonania firmy Schick&Partner Architekci wygrał drugą edycję konkursu „Zmień wizję w projekt”), która swoim kształtem przypomina taflę jeziora. Motywem przewodnim zarówno w projektowaniu elewacji jak i we wnętrzu są przełamujące się fale. Przy inwestycji pomyślano również o ekologii. Liczne rozwiązania, w tym zastosowanie biopaliw będzie bezpieczne dla okolicznych lasów i jezior.

Obiekt podzielony został na kilka części. W strefie rekreacyjnej będzie znajdować się SPA, sala widowiskowa, amfiteatr słońca oraz hala rekreacyjna ze słoneczną łąką. Projektanci pomyśleli również o strefie dla dzieci z bazą edukacyjną dotyczącą wody, basenach zewnętrznych, strefie sportowej, części gastronomicznej i strefie saun. Ta ostatnia przyciągać będzie wodnymi ścianami, imponującym ogrodem wertykalnym oraz mało jeszcze popularnymi, choć nie jedynymi w Polsce łaźniami piwnymi.

Do ciekawych propozycji należy niewątpliwie strefa surfingu, zjeżdżalnia aqualoop (zjeżdżalnia w kształcie specjalnej kapsuły z otwieraną podłogą, z której spadanie odbywa się z szybkością 3xG, czyli trzykrotnie większą w stosunku do przyciągania ziemskiego) i Minicentrum Kopernik, które mają wyróżnić tyski Aquapark spośród innych. W połączeniu z samowystarczalnością energetyczną dzięki wykorzystywaniu biogazu powstającego w tyskiej oczyszczalni ścieków, całość złoży się na wyjątkowy, nie tylko w Polsce obiekt.

Dzisiaj mija ostatni dzień odwoławczy dla oferentów, którzy startowali w przetargu na wykonanie inwestycji i jeśli nic się nie wydarzy, budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku. Obiekt ma zostać oddany do użytku w pierwszym kwartale 2017 roku a koszt inwestycji to 98 mln 572 tys. złotych.