Rozmowy branżowe Konferencje Academy of Pool Experts Dodaj firmę Newsletter TV Basenprof
Aktualnościwięcej aktualności

















Kąpielisko Gontynka podczas zasypywania niecek

2015-04-10
Aquapark w Szczecinie: setki tysięcy zł wydane na próżno
Od 2007 roku szukanie sposobu na funkcjonowanie Aquaparku w Szczecinie kosztowało mieszkańców już co najmniej 451 tysięcy złotych. To oficjalne dane urzędu miasta. To pieniądze głównie na różne analizy, szacunki, opracowania. Do tej pory niewiele z nich wynikło.
 
Kolejna koncepcja budowy Aquapark przy ulicy 1 Maja w Szczecinie nie wypaliła. Negocjacje zerwano. Prezydent szuka sposobu i inwestora, który chciałby wziąć na siebie utrzymanie obiektu. - Szukamy sposobu, aby miasto jak najmniejszym kosztem musiało się w to przedsięwzięcie zaangażować. Nigdzie w Polsce się to nie udało z różnych powodów. Także z powodów obowiązujących przepisów - wyjaśnia Tomasz Klek ze szczecińskiego magistratu.
 
Ostatnia nadzieja - dialog konkurencyjny - też nie wypalił. Zaczęło się w ubiegłym roku. Miasto szukało firmy, która umiałaby znaleźć najlepszy scenariusz dla Gontynki wraz z bankiem lub funduszem, który finansowałby przedsięwzięcie. Zgłosiły się trzy takie spółki. Wybrano jedną - lnvestment Support Agata Kozłowska.

Rozpoczęły się negocjacje. W budżecie na 2015 rok zabezpieczono 500 tys. zł, gdyby umowę udało się podpisać. Ale lnvestment Support twierdził, że do sukcesu potrzebne jest większe zaangażowanie się miasta. Pomysł władz Szczecina jest inny. Chcą pokryć koszty budowy, ale utrzymaniem obciążyć prywatnego inwestora. Koszt budowy to ok. 200 mln zł.

- Przedłużające się negocjacje wynikają z rozbieżności pomiędzy naszymi wymaganiami a propozycjami potencjalnego wykonawcy - tłumaczył zawiłości Piotr Mync, zastępca prezydenta Szczecina.
 
Rozbieżności okazały się nie do pokonania. Umowy nie podpisano. Co teraz?

Prezydent Piotr Krzystek w Radiu Szczecin zapewniał, że nie rezygnuje z Aquaparku, choć niekoniecznie na terenie dawnego kąpieliska przy ul. 1 Maja. - Chcemy to zrobić w sposób inny niż wszyscy. Aby nie dopłacać do bieżącego funkcjonowania takiego obiektu. Stąd pewne trudności i kłopoty. Niestety polskie przepisy są tak skonstruowane, że pomysł, który my mamy, nie do końca pasuje i brakuje odpowiedzi na rynku na takie rozwiązania - stwierdził prezydent.

Niewykorzystane 500 tysięcy złotych ma być przeznaczone m.in. na sfinansowanie opracowania związanego z badaniem popytu na usługi oferowane w ramach funkcjonowania Aquaparku.
 
Pechowy park wodny

Na Gontynce zęby połamało sobie już wielu ekspertów. Trzy lata temu nieudana inwestycja skończyła się odwołaniem Dariusza Wąsa, zastępcy prezydenta ds. gospodarczych. Budowa okazała się nieopłacalna w formie jaką zaproponowało miasto. Plan wydawał się atrakcyjny: miasto daje grunt, buduje, a zarządza nim prywatny operator, który mógłby na części terenu wybudować galerię handlową.

Przez chwilę inwestycją interesowało się nawet CBA. Chodziło o umowę jaką miasto zawarło z warszawską kancelarią prawną, która za kilkadziesiąt tysięcy złotych miała pomóc wybrać operatora Aquaparku, przygotować warunki przetargu. Podstaw do śledztwa nie znaleziono.

W lipcu 2013 roku do wypełnionego deszczówką betonowego basenu wpadło trzech chłopców. Nic im się nie stało, ale zdecydowano wtedy o zburzeniu i zasypaniu basenów.
Autor: Mariusz Parkitny
Przeczytaj także: „Gontynka czeka na Aquapark” - www.basenprof.pl/aktualnosci/364/gontynka_czeka_na_aquapark.html

zamknij

Przeczytaj także

Wanny Spa HotSpring - wyjątkowa jakość od ponad 40 lat
Wanny spa zwane potocznie „jacuzzi” to dzisiaj obowiązkowe wyposażenie każdego Spa. I to zarówno prywatnego, znajdującego się wewnątrz domu lub w ogrodzie jak i takiego dostępnego dla gości hotelowych, czy [...]

zamknij

Polecamy firmy


Konferencja Hotel Spa Baseny i Saunaria


Academy od Pool Experts


Agencja Rozwoju Infrastruktury Basenowej



Copyrigth Basenprof © 2012-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie bez zgody Wydawcy zabronione.