
Gotowy minibasen
2013-07-29
Mini basen - dobre rozwiązanie dla mniejszych obiektów
W ciągu zaledwie kilku dni, a właściwie nocy - bo ekipy pracowały w czasie, który nie kolidował z normalnym funkcjonowaniem pływalni - powstało na koszalińskim basenie miejsce dla maluszków, które mogą bezpiecznie pluskać się w kolorowym mini basenie.
W miejscowościach, gdzie mieszkańcy mają do dyspozycji jedynie standardowe, sportowe pływalnie, takie rozwiązanie dla najmłodszych mieszkańców miasta może być strzałem w dziesiątkę. Jak się okazuje, amatorów zabawy w nowym koszalińskim baseniku nie brakuje.
Koszalin dopiero zaczyna budowę aquaparku, więc przez kilka najbliższych lat, do czasu oddania do użytku parku wodnego, najmłodsze dzieci będą miały możliwość korzystania z atrakcji na miejskim basenie sportowym.
Atutem tego typu inwestycji jest również możliwość przeniesienia basenu w inne miejsce, więc gdy inwestor planuje w przyszłości budowę nowej pływalni, może wykorzystać ten obiekt do zagospodarowania nowej przestrzeni.
Rozmowa z kierownikiem obiektów przy ul. Głowackiego w Koszalinie p. Jackiem Sinkiewicz
Basenprof: Co skłoniło Zarząd Obiektów Sportowych do tej inwestycji?
Jacek Sinkiewicz: Przede wszystkim nasi klienci. Młodzi ludzie coraz większą wagę przywiązują do zdrowego tryby życia, uprawiania sportów. Niestety do tej pory młodzi rodzice z naszego miasta nie mieli możliwości aktywnego spędzenia czasu na basenie z dziećmi. Nasi pracownicy bardzo często słyszeli głosy, że brakuje na naszym obiekcie miejsca, gdzie te maluchy mogłyby się bawić, a ich opiekunowie mogliby w tym czasie np. popływać. Do tej pory jedynym wyjściem było trzymanie dziecka na rękach, bo nawet w brodziku woda jest zbyt głęboka dla najmłodszych. Poza tym jak prawie wszyscy wiemy z autopsji, to nasze dzieci wybierają miejsce gdzie chciałyby spędzać czas - teraz to one namawiają rodziców na wyprawę na basen.
Basenprof: Jak nowa oferta została przyjęta przez klientów basenu?
Jacek Sinkiewicz: Już od pierwszego dnia uruchomienia mini basenu, zanotowaliśmy spore zainteresowanie, które z dnia na dzień się zwiększa, bo coraz więcej osób dowiaduje się o nowej atrakcji. Obecnie nie ma chyba nawet chwili, żeby basenik stał pusty, dzieciom bardzo podobają się zwierzaki tryskające wodą i oczywiście zjeżdżalnia, która cały czas jest oblegana przez maluchy. Rodzice chwalą basenik za kolorystykę i funkcjonalność - na niewielkiej powierzchni udało nam się zgromadzić optymalną ilość atrakcji, więc dzieci się nie nudzą.
Basenprof: Mini basen funkcjonuje na Państwa obiekcie już półtorej miesiąca, czy przez ten czas udało się zaobserwować, czy jego funkcjonalność zdaje egzamin?
Jacek Sinkiewicz: Po zainstalowaniu mini basenu, zwiększyła się znacznie liczba odwiedzających nas klientów, a to z punktu widzenia naszej firmy jest bardzo istotna kwestia, ponieważ liczymy na szybki zwrot kosztów inwestycji. Ale przede wszystkim stawiamy na bezpieczeństwo maluchów i tu z całą pewnością mogę stwierdzić, że basenik jest bardzo bezpieczny i wygodny w użytkowaniu. Np. woda w mini basenie ma głębokość 20 cm - jest to bezpieczna ilość dla najmłodszych, ale także wystarczająca, aby zamortyzować upadek dziecka. Po otwarciu mieliśmy jednak mały problem, bo niestety biegające wokół nowej niecki maluszki często ślizgały się i ratownicy odnotowali kilka upadków na plaży. Okazało się, że położone wiele lat temu na plaży płytki straciły już powłokę antypoślizgową. Jednak wystarczyło wyłożyć wokół baseniku antypoślizgowy chodnik z PCV, aby zlikwidować problem.
Basenprof: Czym sugerowaliście się Państwo przy wyborze formy i lokalizacji?
Jacek Sinkiewicz: Z racji wielkości całego naszego obiektu, nie mieliśmy zbyt wielu lokalizacji do wyboru i właściwie jedynym miejscem, na którym mógłby się pomieścić mini basen była szeroka plaża przy basenie sportowym. Jednak konkretne miejsce na plaży nie było już przypadkowe - wykorzystaliśmy teren w pobliżu wanny z hydromasażem, dzięki czemu mogliśmy podłączyć się do jej systemu filtracyjnego. To bardzo uprościło nam kwestię czasochłonności montażu oraz kwestię kosztów finansowych.
Basenprof: No właśnie, a co z kosztami - czy było to duże obciążenie dla zarządcy?
Jacek Sinkiewicz: Wartość całej inwestycji nie przekroczyła kwoty 14 tyś €. To ważne z dwóch powodów: po pierwsze oczywiście każdemu zarządcy zależy na jak najniższym koszcie inwestycji, po drugie uniknęliśmy w ten sposób żmudnych i długotrwałych procedur związanych z prawem przetargowym. Dzięki temu cały proces od momentu decyzji o nowej inwestycji, do jej zakończenia trwał naprawdę niewiele czasu.
Basenprof: Proszę wobec tego opowiedzieć nam o przebiegu tej inwestycji.
Jacek Sinkiewicz: Określiliśmy, jakie wymiary powinien mieć nasz mini basen i po przeanalizowaniu ofert wybraliśmy dla nas najlepszą. Następnie uzgodniliśmy z producentem kształt, kolorystykę, wybraliśmy wzory zabawek wodnych. Po zatwierdzeniu projektu czas oczekiwania na montaż trwał dwa tygodnie. Wszystkie prace montażowe trwały pięć dni, a raczej nocy, co pozwoliło na normalną pracę basenu w ciągu dnia. Te pięć dni można byłoby skrócić do dwóch, ale brak wejścia technicznego (do wprowadzania dużych elementów na basen) i konieczność wprowadzenia basenu w elementach przez zwykłe drzwi, wymusiły klejenie niecki z kawałków już na plaży basenowej. Podłączenie do istniejącego już systemu uzdatniania wody trwało ( wykorzystano filtr, zbiornik i pompy układu filtrującego wanny SPA) 12 godzin. Jak już wspomniałem - dzięki wykorzystaniu układu filtracyjnego wanny, oprócz zaoszczędzonego czasu montażu, można było znacznie zmniejszyć koszt inwestycji.
Basenprof: Czy coś sprawiło najwięcej trudności w budowie mini basenu?
Jacek Sinkiewicz: Muszę przyznać, że nie napotkaliśmy na jakieś szczególne trudności - prace przebiegały szybko i sprawnie dzięki fachowości firm wykonawczych, które pracowały równolegle - pracownicy producenta mini basenu firmy Pol-Glass (www.wodneatrakcje.pl) montowali obiekt, a ludzie z PPHU Anchem (www.anchem.eu) zajmowali się wszystkimi podłączeniami łącznie z układem filtracyjnym. Właściwie oprócz braku odpowiednio szerokiego wejścia do wniesienia basenu, nie mieliśmy żadnych niespodzianek.
Basenprof: Bardzo dziękuję za rozmowę
Autor: Dominika Protasiewicz Basenprof
Materiały: Portal Basenprof
Zainteresowanych podobną inwestycją Czytelników zapraszamy do zadawania pytań naszym Ekspertom.
Formularz znajduje się pod adresem www.basenprof.pl/zadaj_pytanie.html - usługa jest bezpłatna.
Formularz znajduje się pod adresem www.basenprof.pl/zadaj_pytanie.html - usługa jest bezpłatna.
zamknij

Przeczytaj także
Przygotowanie niecek ze stali nierdzewnej do sezonu letniego

Zbliżające się wakacje to ostatni dzwonek na rozpoczęcie przygotowań do kolejnego sezonu użytkowania. Dobrze wykonany serwis pozwoli nam na bezpieczne i ekonomiczne funkcjonowanie obiektu przez cały sezon a klienci będą mogli [...]
