Powszechnie wiadomo, że jeśli dany system funkcjonuje, to potrzeba ulepszenia go teoretycznie nie powstaje. Ciekawie robi się dopiero w momencie, gdy pojawia się produkt lub system, który jest znacznie skuteczniejszy od dotychczasowego. W tym artykule na celowniku znalazły się piasek i aktywowane szkło filtracyjne, jako złoża filtrów basenowych.

Każda nawierzchnia mająca kontakt z wodą basenową stanowi idealne podłoże do rozwoju biofilmu w zawrotnym tempie. Może to potrwać od kilku godzin do kilku dni. W momencie, gdy biofilm już istnieje, bakterie zaczynają tworzyć alginową powłokę, która spełnia dla nich funkcję obronną przed utlenieniem przez aplikowany chlor. Powierzchnia złoża piasku z reguły wygląda na czystą i taka jest też w dotyku, ale w rzeczywistości na pewno znajduje się na niej warstwa zalegających bakterii, a co gorsza , bakterie oblegają każde ziarno piasku. Jeśli stężenie chloru zostanie zwiększone do 10 mg/l, wtedy większość bakterii zostaje zabita. Niestety, jedna na miliard zawsze przeżyje. Na skutek procesu naturalnej selekcji, ta, która przeżyje, rozmnoży się w dwukrotnie szybszym tempie. Biofilm będzie się stawał coraz bardziej odporny na podwyższony poziom stężenia chloru, podobnie jak organizmy uodparniające się na działanie antybiotyku.

Chlor jest efektywny jedynie w walce z pojedynczymi bakteriami - planktonem, nie zaś z bakteriami osadzającymi się na piasku, powierzchni niecki basenowej czy rurach. Jeśli powierzchnia ścian basenu lub wewnętrzne ściany rur są śliskie w dotyku, jest to dowód na to, że powstał tam biofilm, a nie jak się powszechnie sądzi cząsteczki tłuszczu. Chlor jest w tych miejscach na swój sposób skuteczny i niezbędny by zapobiegać chorobom na basenach, w szczególności kąpieliskach publicznych. W takich miejscach bakterie planktonu różnią się bowiem zupełnie od bakterii z biofilmu. To tak, jakby próbować porównać ogromny dąb (biofilm) do żołędzia (bakteria).

Płukanie wsteczne piasku niestety nie usuwa biofilmu, co więcej 50 % regularnie płukanych filtrów piaskowych tworzy świetne biofiltry. Biofilm jest z natury kwasowy i zawiera bakterie, które produkują enzym ureazę. Mocznik stanowi 90% zanieczyszczeń zawierających związki azotowe, pochodzących od osób kąpiących się. Piasek posiada właściwość przemiany mocznika na amoniak, a niski poziom pH na powierzchni biofilmu , osadzonego na piasku w łączeniu z chlorem, prowadzi do utworzenia się chloru związanego, tj. dichloramin i trichloramin. 90 % chloru związanego jest produkowane na powierzchni piasku. Kiedy biofilm dojrzewa i utwierdza się, w tym samym czasie wokół niego tworzy się nieorganiczna mineralna osnowa, która zapewnia mu dodatkową ochronę. To wyjaśnia, dlaczego żywotność piasku jest ograniczona.

Jeśli wystawimy piasek na kontakt z silnym kwasem, w celu rozpuszczenia się osnowy mineralnej, a w dalszej kolejności na kontakt z chlorem, następnie poddamy agresywnemu płukaniu wstecznemu, ostatecznie ten nieorganiczny produkt zostanie usunięty, a piasek będzie spełniał swoją funkcję znacznie lepiej. Poziom chloru związanego spadnie, jakość wody wzrośnie, natomiast zużycie chloru do dezynfekcji spadnie o ok. 80%. Zostanie jednak zmieniona struktura krzemionki. Z kolei bakterie przyczynią się do kolonizacji piasku w na tyle szybkim tempie, że czyszczenie go za pomocą kwasu stanie się coraz trudniejsze. Bakterie stosunkowo chętnie żyją w środowisku kwasu siarkowego lub chlorowodorowego (kwas solny), wystarczy dać im trochę czasu na zaadoptowanie się.

Powyższe wyjaśnienia ukazują właściwości piasku jako materiału filtracyjnego oraz powód, dla którego Dryden Aqua opracował AFM - złoże filtracyjne w formie aktywowanego szkła. Firma MAZUR jako pierwsza w Polsce przekonała się do najnowszej technologii i tego, co udało się dzięki niej osiągnąć. AFM nie powinien być mylony z kruszonym szkłem, który również jest produkowany i sprzedawany jako środek filtracyjny. AFM został zaprojektowany jako produkt samo-sterylizujący się poprzez generowanie strefy o wysokim potencjale oksydacji, związanej z nawierzchnią katalityczną, która powstaje na powierzchni każdego ziarna, w celu desorpcji i rozkładania się organizmów AFM. Dodatkowo powierzchnia ta została zwiększona z 3.000m2 do ponad 1.000.000 m2 na tonę metryczną dla granulacji ziaren 0,5 - 1,0 mm. AFM nie wspomaga procesu biozanieczyszczenia, dlatego nigdy nie musi być wymieniany. Dowodem na działanie AFM jest ponad 100.000 aktywnie działających systemów w Europie.

Zaleca się stosowanie zintegrowanego systemu Dryden Aqua w następującym schemacie: stosowanie środka filtracyjnego AFM zamiast piasku, mieszalnika statycznego ZPM zarówno przed, jak i za filtrami, "zastrzyku" APF przed filtrami oraz ACO za filtrami. System Dryden Aqua znacznie redukuje ilość produktów ubocznych dezynfekcji oraz obniża poziom zużycia wody aż do 50%. Obserwacje poczynione we Francji wskazały, że system wentylacyjny również może być zredukowany do ok. 50% , co wprost proporcjonalnie przekłada się na znaczące oszczędności energii.

Podsumowując powyższe, wnioskuje się, że rynek basenowy doczekał się produktu, który po wielu latach badań i testów przeprowadzanych przez naukowców w Wielkiej Brytanii, znajduje swoje zastosowanie w najbardziej wymagających środowiskach basenowych. Naszym celem jest ochrona zdrowia i dobrego samopoczucia społeczeństwa. Więcej informacji na temat zintegrowanego systemu uzdatniania wody oraz sam produkt dostępny w ofercie Firmy MAZUR.