Jak podał za telewizją RT portal Money.pl, Rosjanie chcą zbudować największy na świecie Aquapark. Entuzjastą inwestycji wartej 4 mld dolarów jest prezydent Władimir Putin. Park wybudowany na wzór Disneylandu ma powstać w obwodzie kałuskim, na południowy zachód od Moskwy.

Jak powiedział cytowany przez RT gubernator obwodu kałuskiego Anatolij Artamonow, region już przygotował teren pod inwestycję i znalazł inwestorów. Park rozrywki ma zająć 220 hektarów. Gubernator jest przekonany, że zainteresowanie parkiem będzie duże, bo w regionie przybywa turystów – przez ostatnie trzy lata ich liczba się potroiła, by osiągnąć poziom 2,5 miliona.

Park będzie nosił nazwę "Magiczny świat Rosji" i składać się będzie z kilku stref tematycznych, np. jedna z nich ma być poświęcona zabytkom i atrakcjom Sankt Petersburga. Na terenie ma powstać także największy na świecie Aquapark oraz kilka hoteli. Cała inwestycja ma kosztować około 4 mld dolarów.

Gubernator Artamonow na spotkaniu z prezydentem Federacji Rosyjskiej przedstawił pomysł tej inwestycji i jak mówił potem dziennikarzom, Putinowi pomysł się spodobał i zapewnił, że poprze projekt. Takie poparcie ma zachęcić inwestorów, tym bardziej że – jak zapewnił gubernator – region nie potrzebuje państwowego dofinansowania do inwestycji.

To już kolejny park rozrywki, który ma powstać w okolicach Moskwy. Na południe od rosyjskiej stolicy ma powstać "Wyspa Marzeń" – na jej budowę zebrano na razie około 800 mln dolarów.