Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu w ośrodku spotkał się z władzami instytucji i sportowcami, którzy przygotowują się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

– Ośrodki Przygotowań Olimpijskich są drugim domem wielu naszych sportowców, wielu z nich czuje się w tych ośrodkach jak w domu. Dokładamy starań, aby takie miejsca się rozwijały i aby polscy sportowcy mieli jak najlepsze warunki do treningu w Polsce – powiedział Piotr Gliński w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem.

Wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu w ośrodku spotkał się z władzami instytucji i sportowcami, którzy przygotowują się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wizyta była nie tylko okazją do sprawdzenia stanu aktualnie prowadzonych inwestycji oraz zapoznania się z kolejnymi planami dotyczącymi ośrodka, ale również szansą do odnowienia wspomnień. – Ostatni raz byłem w COS-ie w Zakopanem w 1976 albo 1977 roku na obozie sportowym. Sam kiedyś korzystałem z tych możliwości. Od tego czasu jesteśmy w innej epoce – powiedział Gliński. – Ośrodek jest niebywale rozbudowany i cały czas się rozbudowuje. Bardzo spektakularne inwestycje zostały skończone, chodzi mi o Wielką Krokiew i trasy narciarskie. Średnia Krokiew cały czas jest realizowana – w czerwcu ma być koniec tej inwestycji – dodał wicepremier.

Minister zwrócił uwagę na bardzo dobrą współpracę władz COS z Tatrzańskim Parkiem Narodowym, która jest niebywale ważne przy realizacji wielu inwestycji, bo jak powiedział, trzeba bardzo uważać na kwestie związane z ochroną środowiska. Porozumienia z TPN wymagała także kolejna planowana budowa – zadaszenie toru lodowego. – To zmieni zupełnie warunki treningowe i umożliwi trening całoroczny – powiedział Gliński. W ciągu tygodnia ma zostać podpisana umowa w tej sprawie.

Wicepremier wspomniał również sportsmenkę, która na konferencji Polskiego Komitetu Olimpijskiego nazwała COS drugim domem. – To nagroda dla wszystkich osób, które od lat budują ośrodki, aby służyły dobrze sportowcom. One odpowiadają standardom i są dostosowane do potrzeb różnych dyscyplin sportu, tych, które są dla nas najbardziej cenne i w których mamy najlepsze wyniki – stwierdził Gliński.

Ze słowami ministra zgodził się dyrektor COS. – Bardzo nas cieszy, że wicepremier dostrzega zmiany, jakie zaszły w ostatnich latach w ośrodku w Zakopanem, ale także w innych lokalizacjach – powiedział Andrzej Kalinowski. – To bardzo ważne, żeby nasi sportowcy mogli przygotowywać się do najważniejszych imprez w jak najlepszych warunkach, które jesteśmy w stanie zapewnić w COS-ach – dodał.

Gliński wspomniał również o kolejnych planowanych inwestycjach, ale jak powiedział, szczegóły będą dopiero przedstawiane w najbliższym czasie.