Jak długo pracuje Pan w branży basenowej?

Pracę w kompleksie basenowym rozpocząłem w roku 2003, czyli w maju minęło 11 lat.

Od otwarcia Aquasfery minęły niespełna trzy lata. Co przez ten czas zmieniło się w państwa ofercie?

Oferta Wodnego Centrum Rekreacyjno – Sportowego „Aquasfera GALERIA WARMIŃSKA” cały czas jest aktualizowana. Pomimo, że opiera się na stałej ofercie, to jej składniki są ciągle rozwijane. Dotyczy to zarówno zajęć sportowych jak i rekreacyjnych. Natomiast „akcje” i „promocje”, które nie znalazły uznania w oczach klientów są wycofywane z oferty. Nad ewolucją oferty czuwa dział marketingu naszego obiektu. Poza rozwijaniem naszej stałej oferty wprowadzamy również nowe elementy. W tym roku postawiliśmy na dmuchane zabawki basenowe i rozwój sekcji water polo.

Aquasfera znana jest z przemyślanych jeszcze na etapie projektowym ekonomicznych rozwiązań m.in. olimpijski basen na co dzień może zmienić się w strefę rekreacyjną - jak tego typu rozwiązania sprawdzają się w praktyce?

Tego typu rozwiązania doskonale sprawdzają się w naszym obiekcie. Praktyka pokazała, że założenia były słuszne, co potwierdzają wyniki finansowe obiektu oraz opinie naszych klientów. Ze względu na fakt, że „przestrojenie” basenu olimpijskiego i jego przemiana w cztery strefy rekreacji zajmuje nieco ponad 45 minut, odbywa się to czasem nawet dwa razy dziennie. Wypłycenie dna ruchomego z głębokości 2,10 m do 0,0 m zajmuje ok. 6 minut, natomiast przejazd pomostu ruchomego, dzielącego basen na dwie 25 metrowe części trwa ok. 15 minut. Tak krótki czas przejazdu pomostu możliwy jest wyłącznie dzięki eklektycznemu napędowi, który obsługuje jeden pracownik.

Możliwość szybkiej zmiany konfiguracji basenu umożliwia wykorzystanie go np. rano na trening pływacki a wieczorem na imprezę rekreacyjną. Najbliższą nietypową dużą imprezą będą Andrzejki, kiedy to na basenie będziemy proponować wszystkim naszym klientom odwiedzenie wróżki, wróżby i przepowiednie, szalone tańce, wodną rekreację oraz konkursy z nagrodami. Podobna impreza odbyła się w kwietniu bieżącego roku pod nazwą „Taniec na wodzie”, kiedy to na basenie prezentowały się grupy taneczne z Olsztyna. Część zespołów tańczyła na całkowicie wypłyconym dnie, natomiast inne miały do dyspozycji część basenu z wodą o głębokości 30 cm. Taka konfiguracja basenu oraz estradowe oświetlenie zmieniło pokaz taneczny w niecodzienne widowisko artystyczne.

Na co dzień na basenie przekształconym w strefy rekreacji proponujemy równocześnie cztery formy wypoczynku: pływanie na torach, wodny tor przeszkód, pływanie typu „free style” czyli np. na pontonach lub w sprzęcie ABC oraz strefę aerobiku zamiennie z nauką pływania.

Od lipca 2014r. Aquasfera, jako pierwsza w Polsce pływalnia ma sponsora tytularnego - niedawno wybudowaną Galerię Warmińską. Jakie to korzyści dla Państwa obiektu?

Przede wszystkim korzyść finansowa. Sponsor tytularny zasilił kasę Olsztyna, jako że „Aquasfera” jest obiektem miejskim, kwotą 5 000 000,00 zł. W tej chwili skupiamy się na wspólnych z Galerią Warmińską akcjach promocyjnych. Staramy się promować własne produkty podczas „eventów” w Galerii Warmińskiej, jak również udostępniamy obiekt na promocje galerii.

Rynek basenowy, podobnie jak polskie pływalnie prężnie się rozwija - czego z punktu widzenia kierującego tak dużym obiektem brakuje jeszcze w ofercie branżowej?

W sumie, w tej chwili pod dostatkiem jest różnego rodzaju szkoleń czy kursów. Również pojawiają się bardzo ciekawe wydawnictwa dotyczące rynku basenowego. To czego mi brakuje, to częstsze targi dotyczące tematyki basenowej. Fantastycznie by było, gdyby powstało internetowe forum basenowe, do którego dostęp mieli by głownie zarządzający basenami. Jestem pewien, że stało by się szybko ważnym źródłem informacji zarówno dla zarządzających obiektami basenowym jak również dla projektantów i wykonawców.

Aktualizacja: 2014-10-10